Bardzo wymagające, pochłaniają mnóstwo czasu i mogą na nie iść tylko tęgie głowy – jak naprawdę wyglądają studia medyczne?

Studiowanie medycyny wymaga poświęcenia i oddania, i faktycznie nie wszyscy mogą skończyć ten kierunek, ale… jedynym progiem wejścia jest posiadanie powołania. Jeśli naprawdę chcesz zostać lekarzem, to studia nie sprawią Ci większej trudności, ale raczej otworzą drogę do wykonywania upragnionego zawodu.

Duża ilość materiału do przyswojenia na studiach medycznych to nie mit. Studenci spędzają pół dnia na uczelni, a po powrocie do domu siadają do książek, żeby przygotowywać się kolejnych zajęć, kolokwiów i zaliczeń. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo każdy z nas chce być leczony przez specjalistę, który zna się na wykonywanym przez siebie zawodzie.

Studenci wiele czasu spędzają w książkach medycznych. Jest kilka najbardziej znanych pozycji, z których wiele osób korzysta także już podczas swojej kariery zawodowej. Do kanonu lektur obowiązkowych na studiach medycznych należą m.in. Interna Szczeklika, Anatomia Człowieka Bochenka cz też Biochemia Harpera.

Medycyna to też zajęcia praktyczne

Jednak studia, kolokwia i materiały to nie wszystko. Studenci medycyny dużo czasu spędzają w różnych szpitalach, uczą się specyfiki pracy i spędzają czas na różnorodnych oddziałach, dzięki czemu mogą znaleźć dziedzinę, która naprawdę im odpowiada. Na tej podstawie studenci medycyny wybierają specjalizację, w której chcą się kształcić przez kolejne lata, już po odebraniu dyplomu.

Wydawać by się mogło, że aby zostać lekarzem trzeba uczyć się bez przerwy. Na pewno trzeba uczyć się całe życie, bo wciąż pojawiają się nowości, za którymi trzeba nadążać. Konieczne jest też ciągłe odbywanie szkoleń i dokształcanie się, jednak obecnie ta prawidłowość działa w praktycznie każdym zawodzie.

Czy studenci medycyny mają czas wolny? Wbrew pozorom tak! Mają go mniej niż w czasach licealnych, ale wciąż znajdują czas na spotkania ze znajomymi, wyjścia na miasto i spełnianie swoich hobby. Dzięki temu są w stanie znaleźć równowagę pomiędzy życiem osobistym a sprawami zawodowymi.