Krakowski Kazimierz – atrakcje, które musisz zobaczyć
Krakowski Kazimierz, niegdyś odrębne miasto, które swoją nazwę wzięło od imienia założyciela, króla Kazimierza Wielkiego, od lat przyciąga rzesze turystów spragnionych poczucia niesamowitej atmosfery tego miejsca. To spotkanie historii z teraźniejszością oraz chrześcijaństwa i judaizmu, czego najlepszym świadectwem jest skrzyżowanie ulic Bożego Ciała i rabina Meiselsa.
Kazimierz chrześcijański
Podczas lokacji miasta w 1335 wytyczono imponujący rynek, dorównujący niemal rozmiarami rynkowi Krakowa, którego częścią jest dzisiejszy Plac Wolnica. Na Placu Wolnica wzniesiono ratusz, przebudowany w stylu renesansowym, (obecnie siedziba Muzeum Etnograficznego) na którego północnej ścianie widnieje herb miasta – stylizowany inicjał króla, zwieńczony koroną. W pobliżu kazimierskiego rynku król zamierzał ulokować założoną przez siebie Akademię Krakowską. Z placu widoczna jest imponująca wieża parafialnego kościoła Bożego Ciała, o gotyckiej bryle i pięknym barokowym wystroju.
Uzupełnieniem wizyty w chrześcijańskiej części Kazimierza są gotycki kościół św. Katarzyny o surowym wnętrzu oraz kościół OO. Paulinów na Skałce związany z legendą męczeńskiej śmierci krakowskiego biskupa, św. Stanisława. Woda ze źródełka bijącego przy sadzawce ma mieć uzdrawiającą moc. To właśnie na Skałce odbywały się słynne spotkania z młodzieżą papieża świętego Jana Pawła II podczas jego pielgrzymek do kraju. W krypcie pod kościołem pod koniec XIX w. powstał Panteon Narodowy. Spoczywają tu m.in.: Jan Długosz, Wincenty Pol, Józef Ignacy Kraszewski, Adam Asnyk, Stanisław Wyspiański, Jacek Malczewski, Karol Szymanowski i Czesław Miłosz.
Kazimierz żydowski
Specyficzną atmosferę posiada dawna żydowska część Kazimierza – prawdziwe miasto w mieście. Muzeum Historyczne w Starej Synagodze prezentuje zbiory związane z kulturą i religią żydowską. Ulicę Szeroką znają miłośnicy tradycyjnego koncertu, który jest finałem Festiwalu Kultury Żydowskiej. Można wstąpić na posiłek do którejś z restauracji serwujących dania kuchni żydowskiej. Warto spróbować, jak smakuje tradycyjny czulent, wsłuchując się w dźwięki klezmerskiej muzyki, odtwarzanej lub granej na żywo. Położony przy ulicy Szerokiej cmentarz Remuh to najstarszy zachowany cmentarz żydowski w Krakowie. Wchodząc na jego teren mężczyźni zobowiązani są założyć nakrycie głowy. Może nim być ozdobna jarmułka zakupiona na pobliskim straganie. Karteczki wetknięte w kamienną macewę nagrobną Mojżesza Isserlesa, to prośby zanoszone do tego, który – jak uważają wyznawcy judaizmu – swoim życiem zasłużył na miejsce blisko Boga. Przy ulicy Miodowej warto wejść do synagogi Tempel, wzniesionej dla Żydów postępowych.
Zbudowana w stylu mauretańskim, ma piękne wnętrze ze sklepieniem przypominającym rozgwieżdżone niebo, o wspaniałej akustyce. Stąd już tylko parę kroków na Plac Nowy, popularnie zwany placem żydowskim. Centralne miejsce zajmuje na nim “okrąglak”, czyli dawna rytualna jatka. Obecnie jest to miejsce, gdzie można zjeść najlepsze zapiekanki – słynne krakowskie fast foody. Plac Nowy grał rolę rynku w Kalińcu w filmie “Noce i dnie”. Atmosfera krakowskiego Kazimierza sprawia, że filmowcy chętnie wykorzystują tę niepowtarzalną scenerię w swoich filmach. Malowniczy pasaż pomiędzy ulicami Meiselsa i Józefa, który latem zapełniają ogródki pobliskich pubów i restauracji, był uwieczniony na takich filmach jak “Lista Schindlera”, “Zakochany anioł”, czy “Nie kłam, kochanie”.
Na krakowskim Kazimierzu miłośnik historii odnajdzie wspaniałe zabytki, a spragniony rozrywki – setki lokali otwartych do “ostatniego klienta”. To zaczarowane miejsce, które nigdy nie śpi. Każdy, kto raz przybył, wraca tutaj ponownie. Kazimierz to miłość od pierwszego wejrzenia.